czwartek, 16 czerwca 2011

Kolejny czyn

Jeżeli ktokolwiek zastanawiał się skad wzięły się kwiaty na wysepce obok stadionu Odry to informuję, że udało nam sie pozyskać 200 zł z wydziału ochrony środowiska i dokonać nasadzeń w ramach czynu społecznego.



Tak, tak, niektórzy z nas nadal mają ciągoty aby coś zrobić dla innych nie pytając za ile. Na poniższych zdjęciach dowód naszej pracy.



Z tego miejsca chciałem podziękować Państwu (od lewej): Monice Przezdzienk, Barbarze Złotoś,Urszuli Scheithauer, Andrzejowi Szik i Elżbiecie Szik.


Wjazd do miasta wygląda o wiele ciekawiej. Warto zobaczyć, ponieważ za niedługo wszystko wyschnie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy Urząd Miasta nie ma pieniędzy i nie będzie podlewał tych kwiatów. O oficjalnej odpowiedzi na nasze pismo powiadomię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz